Czerwcowe Wiadomości PKN
W 1937 roku wypełniony wodorem sterowiec Hindenburg stanął w płomieniach podczas lądowania w New Jersey w USA. Powszechnie uważa się, że przyczyną katastrofy był wyciek łatwopalnego wodoru. Później ustalono, że wodór był tylko częścią problemu; głównymi przyczynami pożaru były elektryczność statyczna i łatwopalny materiał na poszyciu sterowca. Niemniej jednak, wielu ludzi kojarzy wodór z Hindenburgiem, stąd zastrzeżenia co do jego wykorzystania w dzisiejszej walce ze zmianami klimatycznymi. Mimo tego koncepcje te nie zostały zaniechane.
Wodór uznawany jest za najpowszechniej występujący pierwiastek we wszechświecie – otacza nas zewsząd, choć z reguły nie w postaci czystej, ale w formie najróżniejszych związków chemicznych. W teorii wodór ma mnóstwo zalet – jest świetnym nośnikiem energii, a produktem jego spalania jest para wodna. Tyle że w praktyce sprawia on sporo problemów – jego wytwarzanie jest energochłonne, zmieszany z powietrzem tworzy ekstremalnie wybuchową mieszaninę (tzw. gaz piorunujący), transport i składowanie wymagają nadzwyczajnych środków ostrożności. Na razie produkcja wodoru jest bardzo kosztowna, ale w przyszłości niewątpliwie odegra niebagatelną rolę jako paliwo np. w ekologicznym transporcie drogowym.
Więcej można przeczytać w bieżącym numerze „Wiadomości PKN 6/2023”.